Typowa pogoda o tej porze roku wygląda zupełnie inaczej, więc chyba jesteśmy dziećmi szczęścia. Bardzo nas to cieszy zwłaszcza, że do zrobienia na zewnątrz pozostało jeszcze sporo - nasze place do wybrukowania są dosyć rozległe.
Nietypowy listopad - i bardzo dobrze!
Dobra pogoda wróciła - listopad jak widać, w tym roku mocno nietypowy, podobnie jak cała tegoroczna jesień - zamiast deszczu i chłodu znowu mamy ciepłe dni. No i teraz na zewnątrz prace są bardziej widowiskowe niż w środku obiektu bo tutaj bardziej widać ich postęp i przyrost.
Firma wylewa podłoże pod polbruk, w przyszłym tygodniu zacznie się układanie kostki. Lecz mimo optymistycznych zapowiedzi meteorologów musimy się spieszyć bo jednak kalendarz jest bezlitosny - niebawem koniec listopada i chłody widać już na horyzoncie a nie ma jeszcze wjazdu do hali serwisowej...
Oto z kronikarskiego obowiązku, kilka zdjęć z cyklu "listopadowe lanie betonu":
Budowa #20
Listopadowe lanie betonu... cd.
Oczywiście zdjęcia prezentowane w powyższej galerii są "klikalne" - po kliknięciu pokazują się większe w nowym oknie wraz z komentarzem.