Niestety, ale "dzięki" koronawirusowi wszyscy przeżywamy trudny czas - zarówno jako osoby prywatne ale też jako firmy. Nasi klienci - firmy transportowe zyskują na znaczeniu bo przecież cały czas trzeba chociażby dowozić zaopatrzenie. Firmy takie jak nasza pomagają im w tej cięzkiej pracy.
... ale żyć i pracować trzeba
Robimy swoje i dalej działamy, może z mniejszym impetem ale jednak działamy.
Na placu przed naszą halą serwisową pojawiły się nowe MANy - ciężarowe TGX i te mniejsze dostawcze TGE - czekają na wyjazd do ich właścicieli. To wyraźny znak że branża transportowa cały czas działa i broni się przed zapaścią. Jako serwis trzymamy kciuki za transportowców !!!
Pomimo epidemii nie dajemy się, trwają ostatnie już prace związane z wykończeniem budynku, np. dzisiaj ekipa zamontowała szklany daszek nad wejściem do biura obsługi klienta. Wewnątrz też wre praca, montujemy meble, kończymy prace wykończeniowe a jeżeli dopisze nam trochę szczęścia to do końca bieżącego miesiąca zakończymy prace i rozpoczniemy formalne odbiory obiektu. Może to zbyt optymistyczne podejście, ale trzeba mieć cel i nie można poddać się tylko narracji związanej z koronawirusem.
Po prostu - nie dajemy się!
Mamy świadomość że to tylko stan chwilowy - oczywiście trzeba zachowywać się racjonalnie i respektować zalecenia medyków ale też trzeba zachować zdrowy rozsądek.
Oczywiście zdjęcia prezentowane w powyższej galerii są "klikalne" - po kliknięciu pokazują się większe w nowym oknie wraz z komentarzem.
Oto nasza hala serwisowa która chwilowo zmieniła się w montownię mebli.